Czaki, recenzja na Esensji


Córeczko! Wolałabym, żebyś była chłopcem!

Co może się zdarzyć, gdy lekarze zaraz po porodzie dochodzą do wniosku, że nowonarodzony chłopiec to tak naprawdę dziewczynka? Gdy nie są do końca pewni, czym jest to coś między nogami dziecka? I jak wygląda późniejsze życie tegoż? Na te wszystkie pytania znajdziecie odpowiedź w komiksie „Czaki” Dominika Szcześniaka i Mateusza Skutnika.

„Czaki” to taka nasza polska zinowo-undergroundowa legenda. Komiks Szcześniaka i Skutnika wydany został dotąd trzykrotnie pod tytułem „Czaki eunuch: das pimmel story”. W nieoficjalnym obiegu i dość niskiej jakości edytorskiej. Teraz doczekał się wydania dla kolekcjonerów (to ostatnio modne na naszym ryneczku komiksowym), a więc kredowego papieru, kolorowej okładki, isbn-u… i narysowanej przez Szcześniaka kontynuacji. I dobrze, bo na pewno na to zasłużył.

Ten komiks to przede wszystkim opowieść. Szcześniak (zwany w niektórych kręgach Lucjanem) stworzył historię, która pod płaszczykiem absurdu pełna jest dość ponurych obserwacji. Głównym tematem tego komiksu wydaje się być brak zrozumienia miedzy ludźmi. Zajęci własnymi sprawami, niezainteresowani drugim człowiekiem, nawet tym, z którym złączeni są najmocniejszymi więzami. „Czaki” jest dość ostrą satyrą na najmniejszą komórkę społeczną – rodzinę. Autorzy z gryzącą ironią pokazują zanik umiejętności dialogu wśród członków rodziny, których bardziej interesują problemy telewizyjnych postaci niż losy najbliższych.

Szcześniak kpi również z lekarzy, których przedstawia jako bandę niekompetentnych idiotów. No bo co to za specjaliści, którzy nie potrafią rozpoznać penisa? Co z przysięgą Hipokratesa, gdy lekarz w komiksie poinformowany o rzekomej ciąży pacjentki pyta najpierw „usuwamy?”. Mimo że to dość przerażające obrazy, scenarzysta serwuje je w taki sposób, że czytelnik pęka ze śmiechu.

Rysunki w albumie wydanym przez wydawnictwo Timof i Cisi Wspólnicy nie są może wybitne, ale nie przeszkadzają w odbiorze fabuły. A ta, jak napisałem wcześniej, stanowi trzon tego komiksu. Skutnik i Szcześniak przyjęli oszczędną, dość szkicową formę, która jednak doskonale pasuje do opowiadanej historii. Ogromną zaletą grafiki w „Czakim” jest sprawność narracyjna. Komiks czyta się płynnie, brak tu nudnych przestojów czy nieporadności. Wszystko jest wyważone, nawet sceny monologów nie nużą czytelnika. Jedynie liternictwo (zwłaszcza u Skutnika) można by dopracować bądź zastąpić komputerową czcionką, gdyż bywa nieczytelne i niedbałe.

„Czaki” to komiks godny polecenia, gdyż jest pełen kpin i czarnego humoru, ale też dość smutnych obserwacji. Historia została opowiedziana z wielką wprawą i wyczuciem. Jest w nim to, czego brakuje w wielu komiksach pojawiających się w pierwszym obiegu – łatwość snucia opowieści i umiejętność przekazywania jej czytelnikowi. Wielu rysowników i scenarzystów może się z tego komiksu dużo nauczyć.

Daniel Gizicki



rewolucje 6; sketches, part 3


rew6_car2

rew6_prisoner3



Rewolucje 6; sketches part 2


rew6_1szkic

rew6_actors

rew6_aristo2

rew6_aristo

rew6_diverse

rew6_glowa

rew6_scarface

rew6_szkic_poklad



Czaki; recenzja na BelowRadars


czaki_okladka100Czaki

Zdecydowanie najśmieszniejszy i najbardziej popierzony ze scenariuszy Szcześniaka. Czaki doczekał się w końcu wersji oficjalnej nie kserowanej – i bardzo dobrze. Szkoda jedynie, że oprócz materiału podstawowego, oryginalnego, album ten „wzbogacony” został przez autora scenariusza o Czakiego 2 – rzecz raczej średnią i średnio śmieszną. Komiks ten to legenda undergroundu (przynajmniej dla niektórych). Co do rysunków Skutnika, to rysunkowy miszmasz, mieszanka stylów i konwencji, w których Mateusz rysował i rysuje do dzisiaj. Taka wypadkowa pomiędzy Morfołakami, a Rewolucjami.

Karol Konwerski



Rewolucje 6, sketches 1


sketches for “Rewolucje6: Na morzu” comic album:

r6_s1

r6_s2

r6_s3

r6_s4

r6_s5

r6_s6

r6_s7

r6_s8



Pan Blaki, sample pages


blaki2_strona1

blaki2_strona2

blaki2_strona3



TV crew at my place


Today a TV crew came by to shoot a material for a tv show apparently about me. Short, like 10- minute show took us about three hours of shooting. We had a good time though, was nice to cooperate in putting this all together as they were willing to throw in my ideas according the setup, questions, and basically all visual side of the show. It will be aired this sunday, however it’s rather local TV, so don’t expect this show coming to you anytime soon. But it was fun.

foto_tvg11

foto_tvg21



Czaki


czaki_okladka

Scenariusz: Dominik Szcześniak
Rysunek: Mateusz Skutnik, Dominik Szcześniak

przykładowe plansze | sample pages

Kserowany już od kilku lat w drugim obiegu album Szcześniaka i Skutnika. Tym razem wydany na papierze kredowym i poszerzony o Czakiego 2 i inne dodatki.

  • Wydawnictwo: Timof i cisi wspólnicy
  • Rok wydania polskiego: 3/2007
  • Liczba stron: 76
  • Format: B5
  • Oprawa: miękka
  • Papier: kredowy
  • Druk: cz.-b.
  • Dystrybucja: własna, sklepy specjalistyczne
  • Wydanie: IV
  • Cena z okładki: 20 zł

Recenzje:



Payback


game_payback

play this game

This one is truly a blast from the past. It’s one of my older games. It was featured on this site, back in 2005 before *the big submachine rumble* when I had all my games on my server. But then, when to my surprise submachine consumed most of my yearly transfer limit in one week I had to take all the games down. And they reappear slowly on different servers, and so did this one. However, two years passed by, I decided to make some improvements to this game. Changed background a little bit, changed controls from pressing space bar to clicking mouse (as it’s a modern tendency that most of games are mouse-controlled), so it’s a new game in a way. nevertheless, here it is. Enjoy. The name of the game is a story of it’s own. First I was making games in which *the orange fella* was attacking the squirrels, this was the first game in which a squirrel fights back. Hence – the title.



Submachine 0: the ancient adventure; la solution en francaise


– Aller à droite, prendre la langue de pierre (le truc qui ressemble à une cuillère) et le briquet caché dans le mur.
– Aller deux fois à gauche et ramasser la deuxième langue de pierre.
– Revenir face au temple, replacer les deux langues dans les gueules des dragons puis ouvrir la porte et pénétrer dans le temple.
– Descendre et allumer la torche avec le briquet. Descendre encore puis tourner à gauche. Allumer la torche et descendre encore. Abaisser le levier sur le mur. Remonter et tourner à gauche.
– Faire tourner le cube une fois puis aller à droite, descendre, aller à droite, allumer la torche, descendre, allumer et aller à droite. Prendre le rubis.
– Revenir au cube, le faire tourner une fois puis revenir à la dernière salle. Descendre et ramasser le deuxième rubis.
– Revenir au cube, le faire tourner une dernière fois puis revenir à la dernière salle. Aller à gauche, prendre le troisième rubis et la plaque de pierre posée contre le mur.
– Revenir au début, descendre deux fois puis tourner à droite. Bloquer les piques sortant du mur avec la plaque de pierre. Passer et poser les rubis dans leurs emplacements pour libérer la gemme de sagesse.

Author: Lambda


« Previous PageNext Page »