W podróż przez cały rok


No, jak tam – odnaleźliście się już w Nowym Roku? Albo inaczej: czy odnaleźliście już Nowy Rok 2015? Nie? To najwyższy czas…!

Tradycyjnie na przełomie lat Mateusz Skutnik (twórca między innymi bestsellerowej serii Submachine) raczy nas nieskomplikowaną grą online typu „point and click”, której celem jest odnalezienie Nowego Roku – najczęściej występującego w postaci sympatycznego skrzata.

Tegoroczna edycja gry, „Where is 2015?”, jest mocno rozbudowana w porównaniu do lat wcześniejszych. Prócz podróżowania w przestrzeni, dostajemy także możliwość (a właściwie konieczność) podróżowania w czasie. Przygotowano trzynaście lokacji (startowa, „zerowa”, plus jedna na każdy miesiąc – co umożliwia nam w środku zimy zakosztować między innymi letnich upałów czy atmosfery wielkanocnej), w których na pięknych fotografiach trzeba – niekiedy dość drobiazgowo – wyszukiwać „hot spoty” (miejsca, gdzie kursor zmienia kształt), a klikając w nie, przenosić się w głąb danego miejsca, przypatrywać się z bliska, a nawet z bardzo, bardzo bliska. Zasada ta jest znana z serii gier 10 gnomes tego samego autora. Różnica polega na tym, że z jednej strony poszukiwanie skrzatów ograniczone jest upływem czasu, z drugiej zaś w lokacjach „Where is 2015?” znajdujemy różne drobiazgi do zbierania (trzeba je później umieć wykorzystać!) oraz przełączniki do uruchamiania.

Dla urozmaicenia Mateusz dodał też szczyptę humoru. Możemy porozmawiać z orką, mewami, łabędziami, gołębiami (na temat Poszukiwanego), podsłuchać kurczaki wielkanocne i wyrzeźbionego smoka, żaby z fontanny także wyrażą swą radość z odzyskanych języków. Jeśli macie akurat godzinkę-dwie, wybierzcie się w podróż w czasie i przestrzeni w poszukiwaniu Nowego Roku 2015.

Autor: Wojciech Gołąbowski