Rewolucje 9, pierwsze szkice albumowe
April 7, 2014
Słowo się rzekło – kobyłka u płota. Droga z Krakowa do Gdańska długa, to i kilka szkiców wpadło do worka. Piętnaście, tak dla równego rachunku. Jest realna szansa że w tym roku zdążę przed MFK. Tylko proszę się nie przypatrywać za bardzo, gdyż SPOILERS.
Rewolucje 9, ground zero…
April 3, 2014
Jak to się mówi, z deszczu pod rynnę, tylko że w tym przypadku to bardziej z deszczu na pustynię. Podczas gdy do malowania poprzedniego albumu (Blaki Czwórka) miałem wymyślone, rozrysowane, zakomponowane i naszkicowane wszystkie plansze, to teraz, do nowych rewolucji (Rewolucje pod Śniegiem) mam tyle, ot, co na powyższym zdjęciu. Trzy zakurzone karteluszki sprzed lat. Cała reszta istnieje tylko w mojej głowie. Dobrze że zbliża się długa podróż pociągiem, będzie okazja żeby to wszystko wypluć na papier w formie szkiców.
p.s. – tutaj efekt tej podróży.
Blaki 4 finishing timestamp
March 29, 2014
Before:
After:
I know that 46/46 has a nice, romantic ring to it, but I think that 60/43 sounds good too. This one went faster because it’s black and white and was fully sketched out before the actual painting begun. Nevertheless, those were 43 testing days. I found out that those 24 hour comics challenges gave me much more than just a small comic book done in a day. Namely: endurance and mental toughness. I remember in the past I was marking pages whenever they were done in one day (I’d write 1dw on them, meaning one-day-work). Now it’s kind of given. One page daily is bare minimum. And it all seems to be easier after those 24h sessions. Strange how it all goes.
One more thing: this time, since I had complete sketch of the entire album I decided to keep those sketches instead of throwing them away as usual. The time will tell whether this was an important move from the standpoint of history of comic books (spoiler: it wasn’t). Here they are anyway, compared to the volume of the actual book:
Hunting season
February 15, 2014
Zeszły śniegi (przynajmniej u nas) i czas się zabrać do roboty, festiwal w Warszawie za rogiem a tu trzeba album namalować. Tak więc tego, zaczynamy. Czas zapolować na jakąś planszę roku znowu.
Sub 9 scr 5
February 9, 2014
Noise to signal. From a quick sketch of an idea to a final view of the interior.
« Previous Page — Next Page »