Blaki


blaki1_okladka

Scenariusz: Mateusz Skutnik i Karol Konwerski
Rysunki: Mateusz Skutnik

comic book of the year 2006 award

Album Blaki powstał w 2001 roku. Nie jest to jednak ten komiks, który trzymacie w rękach. Jak to się stało, że album zmienił formę graficzną, tytuł, treść i objętość, czyli w zasadzie wszystko poza wyglądem głównej postaci a jednocześnie pozostaje tym samym albumem?

A bo to długa historia jest.

Postać została wymyślona o ile dobrze pamiętam na przełomie wieków, czyli zimą 2000/2001, nie rok wcześniej. Miał to być człowieczek dzielący się z czytelnikami komiksu swoimi przemyśleniami na temat życia codziennego i otaczającego go świata. No i to się nie zmieniło do dzisiaj. Pracę nad albumem zakończyłem w przeciągu roku. W zamierzeniu miał to być album bez kontynuacji. Czterdzieści sześć stron i koniec. Zamknięta karta w mojej komiksowej historii. Album został po dwóch latach opublikowany w odcinkach w fanzinie Ziniol Dominika Szcześniaka. Są to aktualnie białe kruki, a dlaczego, o tym za chwilę. Tu właściwie powinna skończyć się historia albumu i jego bohatera, ale na przeszkodzie temu stanęła fatalna kondycja rynku fanzinów w Polsce. Dominik Szcześniak postanowił zamknąć swój magazyn. Tak więc na wiosnę 2005 roku powróciłem na chwilę do tej postaci, po to tylko, żeby narysować jeden krótki komiks na specjalne zamówienie do ostatniego pożegnalnego numeru Ziniola. Komiks, który zrobiłem (Lotek – zawarty w niniejszym zbiorze) przedstawiał jednak graficznie zupełnie inną jakość niż te stare komiksy z 2001 roku. Tutaj na scenę wkracza Karol Konwerski, któremu postać Blakiego spodobała się na tyle, że napisał kilka scenariuszy do nowych epizodów. Tak więc ilość nowego materiału powoli wzrastała, a problemy pojawiły się dopiero gdy szanse wydania wzrosły z 0% do 65%. Jak połączyć stary i nowy materiał, jako że przez te cztery lata nie tylko zmienił się sposób rysowania Blakiego, ale i charakter samych opowieści. Jak wykombinować dobre przejście pomiędzy nijak do siebie nie pasującymi połówkami albumu (w przejściach pomiędzy historiami mam już pewną wprawę). Problem polegał na tym, że w zestawieniu z nowym materiałem, ten stary zupełnie się nie bronił. W sukurs w patowej sytuacji przyszedł zły los, pech, a może szczęście, nie wiem do końca jak to nazwać. Otóż po pieciokrotnym przeszukaniu miejsca składowego komiksów Skutnika okazało się, że album Blaki zaginął. Mam na myśli ten stary, oryginalny album. Nie pomagały ani zmiany szukających, ani Nerwosol, materiał po prostu rozpłynął się w powietrzu. Zapewne przy zeszłorocznej przeprowadzce. Dlatego tamte wydania Ziniola są białymi krukami. Pozostawało jedyne słuszne rozwiązanie – przerysowanie całego starego materiału na nowo. Dobrze że zachowały się te wydania fanzinowe, było przynajmniej z czego to przerysowywać. Ale przy uważniejszym czytaniu tamtych starych historii doszedłem do wniosku, że tak naprawdę ten materiał zestarzał się dosyć mocno również w warstwie scenariuszowej. Nie chodzi tu jednak o to, że tamte historie były złe, a raczej o to, że Blaki po czterech latach operuje już zupełnie w innym świecie. Zaprzątają go obecnie inne sprawy, nie jest już palącym fajkę studentem tylko palącym papierosy kluczowym pracownikiem firmy z sektora prywatnego. Te drobne zmiany spowodowały zestarzenie się materiału. Z drugiej strony patrząc, cały czas napływały do mnie nowe historie Karola, kolejne lepsze od poprzednich, a sam też zabrałem się za pisanie nowych scenariuszy. W efekcie z tego starego albumu została przerysowana tylko jedna historia (Bielizna), oraz kilka jednoplanszówek. Cała reszta jest nowa, świeża, jeszcze pachnąca i dotyczy spraw dnia dzisiejszego. I tak oto wyglądają perypetie albumu Blaki, który dzisiaj z pewną dozą dumy oddajemy w wasze ręce.

ms

~~~~

Kim jest Blaki?

To niewielki, wiecznie czymś zatroskany facecik, który sprawia wrażenie, jakby całe życie spędzał na rozmyślaniach. Zgubiona gumka myszka czy puste miejsce w przedziale pociągu pospiesznego są w stanie sprowokować go do refleksji na temat natury wszechrzeczy. Czy coś z nich wynika? Jakiś morał, jakieś doniosłe przesłanie? Nie zawsze, ale też nie jest powiedziane, że koniecznie musi. Blaki myśli dla samej przyjemności myślenia. A komiksy z jego udziałem czytać można dla samej przyjemności czytania. Album Mateusza Skutnika i Karola Konwerskiego Blaki będzie miał swoją premierę na tegorocznym MFK w Łodzi.. Nazwiska autorów gwarantują, że czas poświęcony na zawarcie znajomości z Blakim nie będzie czasem straconym.

Krzysztof Lipka Chudzik

  • Wydawnictwo: Timof
  • Data wydania: 8.10.2005
  • Liczba stron: 56
  • Format: 17,5 x 25 cm
  • Oprawa: miękka z obwolutą
  • Papier: kreda 115 g
  • Druk: czarno-biały
  • Dystrybucja: sklepy specjalistyczne
  • Nakład: 500 egz.
  • Cena: 14,00 zł

Recenzje: